Szkolne Koła PCK
PCK jest pierwszą organizacją humanitarną, która po latach zaborów aktywizowała młodzież w szkołach do działań społecznych na terenie całego kraju. Pomysł na zjednoczenie młodzieży pod znakiem Czerwonego Krzyża spotkał się z wielką aprobatą zarówno młodych Polaków, którzy szukali swego miejsca po demobilizacji, jak i uczniów oraz nauczycieli, którzy dostrzegli w Towarzystwie pomocnika w pracy edukacyjnej i wychowawczej.
Pierwsze Szkolne Koła PCK powstały w Radomiu i w Warszawie dwa lata po odzyskaniu niepodległości, w 1921 r. i to właśnie one zapoczątkowały powszechny ruch młodzieżowy pod nazwą Młodzież Polskiego Czerwonego Krzyża. Rok później w całym kraju spontanicznie utworzono już 399 takich jednostek! Koła PCK zostały powołane z inicjatywy ówczesnego prezesa PCK – gen. Józefa Hallera.
Koła Młodzieży prowadziły niezliczoną liczbę akcji higienicznych, konkursów czystości, zgodnie z duchem czerwonokrzyskim młodzież szkoliła się także w zakresie pierwszej pomocy i ratownictwa. Podstawą była jednak działalność samarytańska. Koła Młodzieży gromadziły fundusze organizując różnorakie akcje, samodzielnie szyły koszulki dla ubogich dzieci, organizowały paczki świąteczne dla potrzebujących, odwiedzały chorych w szpitalach i domach, organizowały zbiórki odzieży, książek, dożywianie w szkołach, a także opiekowały się opuszczonymi grobami.
W latach 20-tych i 30-tych Koła Młodzieży prowadziły akcje dość nietypowe jak np. prowadzenie fryzjerni czy uprawa „zagonków”.
Fryzjernie szkolne prowadzone były przez koła młodzieży zwłaszcza w Łódzkiem, na Wileńszczyźnie i Wołyniu, w sumie w 130 szkołach i świadczą o dużej pomysłowości młodzieży. Zamożniejsi uczniowie płacili w takiej fryzjerni po kilka groszy, a niezamożnych strzyżono bezpłatnie. Z fryzjerni korzystać mogła nie tylko młodzież szkolna, ale także dorośli mieszkańcy danej miejscowości.
Inną forma pozyskiwania środków była uprawa „zagonków”. Młodzież uprawiała zagonki i wyhodowane na nich warzywa sprzedawała lub zanosiła ubogim , a kwiaty dostarczała dla chorych do szpitali. W samej tylko Warszawie młodzież otrzymała 12 zagonków o łącznej powierzchni 55 301 m2, na których pracowało 1565 dzieci.